Dziś pudełeczko pokazuję, swój ostatni produkt wolnego czasu. Bardzo skromny z lekkimi przecierkami z morskimi klimatami. Hmmm, tak sobie myślę, że może jeszcze strzelę patynkę gdzieniegdzie? Myślę, że całość będzie pełniejsza.
Vladimir Arseniiević Pod pokładem. Opera mydlana.
Zastanawiam się i zastanawiam co do tej patyny, niestety nie umiem sobie wyobrazić jak będzie lepiej i doradzić, tym bardziej że ten ascetyzm skrzyneczki szalenie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńdla mnie??? :>
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełko, na pewno się przyda ;D
OdpowiedzUsuńDetelino, również nie mogłam sobie tego wyobrazić więc i zaniechałam patynowania i dziękuję za miłe słowa!
OdpowiedzUsuńSiostra ty czorcie, tym razem nie dla Ciebie :}
Panno Kropko dziękuję i również nie wątpię w jego funkcjonalność :}
podkładki też mi się z czymś kojarzą - tylko jakoś nie wiem z czym ;) ale są świetne :)
OdpowiedzUsuńNie widzę zaproszenia na degustację babeczek :> (???)
Gdzieś żeś się wpisała? Widzę że bardzo byś chciała dostać to pudełko :] Na babeczki zapraszam, byle szybko bo nie wiadomo czy zdążysz...masz czas do pięciu minut :}
OdpowiedzUsuńTakie fajne te osobliwości, że będę je odtąd mieć na oku!
OdpowiedzUsuńwww.xlibrts.blogspot.com
Ha bardzo mi miło i zapraszam :}
OdpowiedzUsuńZachęcona przez Twoją siostrę wpadłam zobaczyć jakie cuda tworzysz;)Nie zawiodłam się i widzę artystyczną duszę;)Chętnie zostanę na dłużej.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam Cię również do siebie,a ja pędzę oglądać bloga siostry;)
Pozdrowionka
Witam i zapraszam :}
OdpowiedzUsuń