Post o tablicach korkowych, konkretnie dwóch.
Do ich wykonania wystarczy wyżłopać hektolitry wincza, dobrego złego nie ma znaczenia, liczą się korki i dobra zabawa. Jeszcze przydałyby się stare ramy drewniane i klej. Myślę że jak ktoś poprzestanie na piciu wina też będzie dobrze.
Książka na dziś: Jordan Radiczkow "Proca"
eheheheeheh wiedziałam, że to picie nie pójdzie na marne :D
OdpowiedzUsuńŚwietne tablice!!!!!
A mówiłaś do czego to doprowadzi i widzisz :}
UsuńNo i wyszłaś na jakąś alkoholiczkę, ale wstyd ... dobrze że chociaż posłuchałaś mojego pomysłu dotyczącego ułożenia tych korków. Ciekawe którą tablicę ja dostanę ??? {Asia}
OdpowiedzUsuńDam Ci klej i dam Ci ramkę i sama sobie zrobisz, ty przecież uwielbiasz takie prace ręczne :D
Usuń